Turcja dla biegacza

Witajcie, dziś chciałbym się z wami podzielić moim nowym pomysłem na podróż. Jest nim wyjazd do Turcji na zawody i zwiedzanie. Turcja ->(to nie penis to strzałka) Przedstawię to dla odmiany w zbiorze kroków ale żeby było ciekawiej bedą dwie rożne opcje. Jedna będzie prowadzona liczbami druga literami.:

1. Kupujemy bilet do cappadoci do lotniska Kayseri Erkilet Airport (ASR). ( najprawdopodobniej bedzie to bilet z przesiadką w Istambule)

A. Kupujemy pobyt w hotelu all in clusive u miejscowym operatora podróży na tydzień. ( często taka opcja jest tańsza niż zakup samych biletów ). Miejscowość - Antalya.

2. Idziemy na dworzec autobusowy kupujemy bilet do urgup i podziwiamy krajobrazy za oknem, jesli jedziemy w nocy nie martwmy się że wszystko wygląda jak pustynia.

B. Po 2 z 8 dni pobytu w hotelu bookujemy sb bilet do Kayseri Erkilet Airport (ASR) z przesiadką w Istambule.

Podczas tych 2 dni możemy odpoczywać bądź zwiedzać piękne i zaskakujące miasto. Dla osób troche bardziej majetnych polecam największy na świecie sklep z futrami i skórami. A wszystkich zachęcam do spaceru po starym mieście i skosztowania soku swoezo wyciskanego z arbuza. Nie bede pisał o miejscowych wyrobach alkoholowych gdyż moje przekonania  filozoficzne nie pozwalają mi na to, za co przepraszam.

3. Zakwaterowujemy się w jednym z dziesiątek hoteli "jaskiniowych" ceny sa przeróżne ale raczej przystępne.

C. Teraz przełączamy sie na instrukcje numerowa i realizujemy kroki do nr 6.

4. Pierwszego dnia Polecam przebieg/ przejście trasa cappadocia ultra trail 33 k.

Najważniejsze by wyruszyć tuż przed świtem. Nie bede sie rozpisywał co zobaczycie bo zepsuje cała niespodziankę. Najważniejsze - nie zatrzymywać się.

5. Drugiego dnia zwiedzamy wszystkie ciekawe rzeczy które widzieliśmy podczas 1ego dnia ale nie mogliśmy sie zatrzymać sie. 

6. Trzeciego dnia wybieramy sie na dwudniowy pakiet miejscowego biura podróży middle earth travel podczas którego tanio i sensownie zobaczymy wszystko co trzeba tu zobaczyć.

D. Wracamy tak samo jak przyjechaliśmy.

7. Czas na powrot do domu. Gdy wrócimy do domu zapiszmy sobie budzik na ten sam czas za rok pod tytułem przeżyj to jeszcze raz. 

E. Relaksujemy się w hotelu i jemy ile sie da.

8. Po upływie roku przeżywamy wszystko jeszcze raz u nas w głowie.

F. Wracamy z operatorem podróży do Polski i wykonujemy kroki nr 7 i 8. 

Mam nadzieje ze państwu spodoba sie ta podróż.